poniedziałek, 15 października 2012

Wyniki konkursu z okazji Dnia Nauczyciela

Z przyjemnością informuje, że jury wybrało zwycięzców konkursu z okazji Dnia Nauczyciela, w którym do wygrania były słowniki obrazkowe PONS. Dziękujemy za wszystkie zgłoszenia w konkursie i serdecznie gratulujemy zwycięzcom! 


Nagrody w postaci słowników obrazkowych PONS otrzymują:


Barbara Pikuła-Marczak
Magdalena Stelmachowska
Renata Bonisławska
Sylwia Ślusarska
Anna Śniosek
Ilona Rodowska
Angelika Musiał
Cecylia Owczarek
Anna Stawowa
Wojciech Pilachowski


Opisy wymarzonego Dnia Nauczyciela wprawiały nas często w dobry nastrój, wzruszały i wywoływały uśmiech na twarzy. Poniżej prezentujemy przykłady zwycięskich odpowiedzi:

"Wyspana otwieram oczy o 9.30, nie muszę się spieszyć, bo dopiero o 11-stej ma podjechać limuzyna przysłana przez "ORGAN PROWADZĄCY", czyli bezstresowo wypijam moje poranne LATTEE i o 10.45 jestem gotowa do wyjścia. Urząd Miasta, jak co roku zafundował nam DZIEŃ RELAKSU w Salonie SPA. Manicure i pedicure, cudowny zabieg na twarz i ciało, tak upływa mi czas do 15-stej. Punktualnie o tej godzinie zjawia się piekna limuzyna i jedziemy do Sali Kongresowej na Koncert "ARTYSCI - NAUCZYCIELOM". W kuluarach delektujemy się półwytrawnym winem musującym i truskawkami, a po widowisku limuzyna zabiera mnie na kolację do wytwornej restauracji. Wita nas Prezydent  Miasta, chwali za zasługi, wręcza okolicznościowe upominki i w miłej atmosferze świetujemy do północy."
  
Barbara Pikuła-Marczak 

"Ech... Marzy mi się taki Dzień Nauczyciela, gdy wchodzę do klasy – a tam wszystkie prace domowe wykonane poprawnie... Uczniowie czekają z niecierpliwością na nowy temat, z zaróżowionymi policzkami i rozchylonymi w zainteresowaniu ustami słuchający treści lekcji... Potem każdy wykonuje chętnie i umiejętnie ćwiczenia na tablicy... To byłoby piękne święto... To byłby piękny kwiatek – uczeń tęskniący za wiedzą, za nowymi wiadomościami; chłonący je jak gąbka; aktywnie uczestniczący w lekcji, bez wielkiego zachęcania... Taka lekcja osłodziłaby życie bardziej, niż najpyszniejsze czekoladki..."

Renata Bonisławska



"Mój wymarzony Dzień Nauczyciela byłby świętem doskonałym!:)
Poprzedniego dnia dyrektor poinformowałby mnie, że mogę przyjść na dowolną godzinę do pracy. Gdy na zegarze wybiłaby 12.00., wyspana i wypoczęta, byłabym w szkole.
Na pierwszej lekcji moi uczniowie domagaliby się sprawdzianu, mówiąc, że rozsadza ich nadmiar wiedzy i chcą mnie o tym przekonać.
Na drugiej lekcji czytalibyśmy fragmenty lektury, ale ja nie nadwerężałabym głosu, tylko robiłby to zaproszony duet aktorów.
Na trzeciej lekcji oglądalibyśmy z uczniami projekcję fragmentów najlepszych adaptacji utworów literackich.
A później mały, słodki poczęstunek i dwa dni odpoczynku po Wielkim Święcie;)"


Ilona Rodowska



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz