wtorek, 5 czerwca 2012

Jak zaktywizować uczniów?


Jednym z założeń reformy szkolnictwa jest zmiana podejścia do nauczania. Szkoły zaczynają odchodzić od encyklopedycznych metod zdobywania wiedzy na rzecz aktywizowania uczniów oraz zachęcania do twórczych działań i kreatywności. Jest to szczególnie ważne teraz, kiedy dzieci nie skupiają się na zajęciach, tylko zaczynają myśleć o  nadchodzących wakacjach.

Do niedawna najczęściej stosowane sposoby nauczania podczas lekcji bazowały głównie na nauczycielach, jako głównym źródle wiedzy. Zajęcia zazwyczaj przyjmowały formę wykładu, pogadanki, ewentualnie pracy w grupach. Dzisiaj coraz częściej możemy spotkać stosowanie przez pedagogów różnych form aktywizujących, które wspomagają samodzielne myślenie oraz sprzyjają motywacji do nauki. Dzięki temu uczniowie odnajdują swoją własną strategię uczenia się. Zaczynają zmieniać się z biernego w aktywnego odbiorcę, który uczy się komunikacji, zaczyna podejmować działania z własnej inicjatywy i budzi w sobie ciekawość poznawania. Stosowanie takich metod pomaga nie tylko uczniom, lecz również ułatwia pracę nauczycielom. Zanim przystąpi się do stosowania takich rozwiązań, trzeba pamiętać o odpowiednim ich doborze, ze względu na wiek uczniów, charakter przedmiotu czy cele, które chce się zrealizować. Nauczyciele powinni również  zwrócić uwagę na to, że uczniowie zapamiętują ok. 10% z tego, co słyszą, 20% z tego, co widzą, 40-50% z tego, o czym mówią i 90% z tego, co robią.

Poniżej przedstawimy kilka propozycji metod aktywizujących uczniów.

  1. Burza mózgów, inaczej fabryka pomysłów -  metoda rozwijająca twórcze myślenie, która umożliwia stworzenie listy pomysłów na rozwiązanie konkretnego problemu. Wszyscy biorą udział na równych prawach, dlatego metoda uczy również tolerancji wobec poglądów innych. Prowadzący zbiera pomysły, po ich wyczerpaniu następuje dyskusja i wybór najlepszego rozwiązania. W tej metodzie nie ma złych idei, nawet najbardziej szalona jest dobra. Uczniowie mogą czerpać inspiracje z propozycji innych, ważna jest ilość, a nie ich jakość. Burze mózgów bardzo często stosuje się jako rozgrzewkę umysłową. 


wikipedia.org
  1. Mapa mentalna (pojęciowa, mapa pomysłów) – metoda pozwalająca wizualnie przedstawić pewien problem przy wykorzystaniu rysunków, haseł, schematów, symboli, słów czy zdjęć. Aby stworzyć mentalną mapę, musimy zacząć od interesującego uczniów pojęcia czy problemu i stworzyć wokół niego sieć logicznych połączeń. Dzięki tej metodzie możemy usystematyzować zdobytą wiedzę. Uczniowie uczą się posługiwać poznanymi pojęciami, zadawać pytania i udzielać odpowiedzi. Angażowane są również umiejętności plastyczne i logicznego myślenia. Mapa przybiera często kształt plakatu, który można wykorzystać w późniejszym czasie przy powtórzeniu materiału.

  1. Metoda kuli śniegowej - pozwala łączyć pracę indywidualną z pracą w grupach. Składa się z kilku etapów. Pierwszy z nich to samodzielna praca każdego z uczniów nad określonym problemem. Podczas następnego etapu uczniowie pracują w parach, dzięki czemu mogą wymieniać się informacjami z wcześniejszego etapu. W następnej części uczniowie uczestniczą w pracy w 4-osobowych zespołach, które następnie powiększają się o kolejne cztery osoby. Na koniec zespoły przedstawiają swoje wyniki. Metoda uaktywnia wszystkich uczniów, mogą oni nabyć umiejętności komunikacji. Zmieniające się ilościowo zespoły wprowadzają element rywalizacji.

  1. Metaplan – metodę można przeprowadzić w całej klasie, jednak największe efekty uzyskuje się w grupach 5-6 osobowych. Głównym celem jest tworzenie plakatu podczas rozmowy o danym problemie. Plakat ten nosi nazwę metaplanu. Metoda sprzyja rozwojowi umiejętności analitycznego myślenia, skłania do oceny faktów, ponadto wizualizacja daje większą możliwość skoncentrowania się na dyskusji. Po skończeniu pracy, przedstawiciele zespołów prezentują swoje wnioski i biorą udział w dyskusji z pozostałymi uczniami. Końcowe efekty są wynikiem kreatywnych działań wszystkich członków zespołu.

Dzisiaj dzieci są wychowywane w dobie nowoczesnej technologii. Choć dają one mnóstwo rozwiązań, TIK nie jest jedynym rozwiązaniem dla urozmaicenia zajęć. Pedagodzy mają do dyspozycji ogrom metod, które mogą sprostać temu zadaniu, a sami uczniowie będą zaskoczeni jak zwykła dyskusja i kartka papieru mogą pobudzić ich kreatywność. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz